środa, 19 maja 2021

Jak budować swoją samoocenę

 Każdy z nas tworzy opowieści na swój temat. Historie, mity, anegdoty. Nie ma w tym nic dziwnego. Mamy głowę, więc głowa myśli. Problem robi się wtedy, gdy utykamy w takich opowieściach. Bardzo często słyszę na sesjach: bo tak mam, taka jestem, zawsze tak było. I jest to główny argument przeciw dążeniu do zmiany, przeciw codziennej pracy nad sobą, przeciw tym malutkim kroczkom, które po czasie ułożą się w wielką podróż do siebie takiej, jaką zawsze chciałaś być.

Jak często w ciągu dnia myślisz, że taka właśnie jesteś? Leniwa, gnuśna, głupia, nieprzytomna, zmęczona, nieogarnięta... Za każdym razem, gdy pojawia się tego rodzaju myśl - zapisz ją. I postaraj się zauważyć jakie emocje masz w sobie w tym momencie. To jest pierwszy krok. Budowanie samoświadomości. Nauka przyglądania się swoim nawykowym ocenom. Łapanie dystansu do starej opowieści. Ona nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest. A Ty po prostu na nią patrzysz... jak na źdźbło trawy na łące, jak na nić pajęczyny, albo ślad po bucie w rozgrzanym asfalcie. 

Aż przyjdzie taka chwila, że w głowie zaświta myśl: a wcale, że nie! Bo głowa jest bardzo przewrotna! I zacznie snuć wizje nowej Ciebie. Ale nie daj się złapać w tę pułapkę. Nie daj się uwieść nowymi opowieściami. Zacznij tworzyć rzeczywistość zgodną z Twoimi wartościami. Nie tę, której chce głowa. Tę, której chcesz Ty!