środa, 13 stycznia 2016

Kiedy postanowienia zaczynają blednąć

Jest duża szansa, że właśnie zaczynasz tracić motywację, która pozwalała Ci realizować noworoczne postanowienia. Ale można temu zaradzić. Żeby osiągnąć cel, trzeba coś robić. Bazując na tym fakcie, możemy ustalić zasady różnych działań czy zachowań i starać się ich trzymać. 
Oto kilka przykładów:

- chcę napisać książkę: kiedy uruchamiam edytor tekstu, wyłączam wszystkie inne programy, w tym oczywiście przeglądarkę i piszę przez 20 minut,
- nauka języka obcego: kiedy jadę do pracy i z pracy słucham słówek i powtarzam,
- chcę więcej czytać: o 9.30 wyłączam komputer, wyciszam telefon, szykuję się do spania i czytam przez min. 40 minut,
- chcę schudnąć: śniadanie = owsianka z bakaliami, obiad = warzywa, zboża, kolacja = warzywa; jeśli jestem głodny między posiłkami jem jabłko, kiszonego ogórka albo kapustę; piję tylko wodę albo herbaty ziołowe,
- chcę pobiec maraton: kiedy budzik przestaje dzwonić o 5.30 nie słucham myśli o tym jak miło jest w łóżku, po prostu wstaję i idę biegać, albo ćwiczę jogę,
- chcę żyć bardziej uważnie: kiedy się budzę, wstaję, idę do toalety, wypijam szklankę wody i medytuję przez 5 minut; gdy jem, robię to z pełną uważnością, wszystkimi zmysłami, będąc w pełni obecnym.

Oczywiście żadna z tych zasad nie sprawi, że ot tak po prostu osiągniesz wyznaczony cel, ale z pewnością przybliży cię do niego. 

Wprowadzanie zasad w życie

Oczywiście łatwo jest wymyślić te wszystkie zasady, trudniej wprowadzić je w życie. Poniżej kilka sposobów, które mogą Ci to ułatwić:
1.      Wprowadzaj jedną zasadę za jednym razem.. Kiedy popraktykujesz ją przez tydzień, dwa, wprowadzaj następną. Nie musisz się nigdzie spieszyć. Lepiej iść powoli i dojść do celu, niż biec i paść w połowie drogi. 
2.      Bądź dla siebie człowiekiem - rób coś trudnego przez 5-20 minut, potem pozwól sobie na coś lżejszego czy łatwiejszego przez max. 30 min. 
3.      Nie oczekuj, że będziesz idealny - pozwól sobie na porażki, każda z nich jest lekcją; staraj się być lepszy niż byłeś przed chwilą, wczoraj, tydzień temu... powoli.D
4.      Jeśli widzisz, że cały czas zawalasz, zmień zasadę, zmień miejsce, zaangażuj kogoś z zewnątrz (więcej o tym już wkrótce). 
5.      Nie zaczynaj od zasad związanych z jedzeniem. Jedzenie w naszych czasach spełnia bardzo wiele ról, oprócz tej podstawowej, służącej przeżyciu. Najpierw zbuduj sobie jakiś inny nawyk, żeby zobaczyć, że możesz, a potem zabierz się za zasady związane z jedzeniem, ale nie zmieniaj wszystkiego od razu. Skup się na jednym posiłku, albo jednym rodzaju jedzenia (zamiast w ogóle odstawiać słodycze odstaw najpierw ciasteczka, potem czekoladę, potem cukierki, potem cukier do herbaty etc). Nie chodź tam gdzie jest jedzenie, z którego chcesz zrezygnować, w sklepie odwracaj od niego wzrok. Uprzedź znajomych o swoich postanowieniach i zasadach. 
6.      Zasady dotyczące uważności są najłatwiejsze do wprowadzenia, a jednocześnie tworzą fundament, na którym łatwiej budować inne nawyki. 
7.      Ustaw sobie przypominajki w telefonie, w komputerze, powieś kartki w mieszkaniu (pamiętaj, żeby je wymieniać co tydzień - zmieniać ich kolor, kształt, miejsce). 
Obserwuj się uważnie. Zauważysz, że niektóre zasady będą wymagały przypominajek, inne wsparcia z zewnątrz, jeszcze inne będą w ogóle nierealizowalne, do innych trzeba będzie zmienić coś w otoczeniu. Doświadcz tego niesamowitego procesu uczenia się, jakim jest ustalanie i działanie w zgodzie z zasadami, tworzenie nowych nawyków. I pamiętaj, że na końcu tej drogi, gdy osiągniesz cel - twoja satysfakcja wypełni cię dumą, radością i szczęściem. I siłą, by realizować kolejne cele, albo trwać na swojej drodze (zdrowe jedzenie, kultura fizyczna, odpowiedni rytm snu, uważność - to droga, która nigdy się nie kończy). 

Jaką zasadę wprowadzisz dziś w życie?


JW na podstawie Leo Babauta